Nic nie zabija ludzi tak skutecznie i w tak wielkiej liczbie jak tłuszcz zgromadzony w ich własnych organizmach. Z powodu obtłuszczonych narządów wewnętrznych umiera już co szósta osoba na świecie. Niedawno na konferencji ONZ zadano ważne pytanie: „Czy tłuszcz to nowy tytoń?”, niestety okazuje się, że tak właśnie jest. Nadwaga skraca życie o mniej więcej 10 lat, więc jest to wartość identyczna jak ta doczycząca palaczy papierosów. Jednak prawdziwa plaga nadwagi i otyłości dopiero nadchodzi, w Polsce już 29% 11-latków ma zbyt wysokie BMI- tym samym wyprzedziliśmy mieszkańców USA, często utożsamianych z epidemią otyłości.
Biała mąka i pieczywo, słodycze, fast foody, czy smażenie na głębokim tłuszczu jest dla nas oczywistym powodem przybywania niechcianych kilogramów. Jednak by się ich pozbyć, nie wystarczy tylko unikać tłuszczu w diecie.
Tłuszcze są źródłem energii i są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Jakie więc tłuszcze wybierać by były zdrowe i nie powodowały tycia? Tłuszcze są zbudowane z reszt kwasów tłuszczowych- jedne z nich sprzyjają uszkodzeniu naczyń krwionośnych- inne zaś zapewniają błonom komórkowym stabilność. Jak więc odróżnić dobre tłuszcze od złych? Wyróżniamy kilka rodzajów.
Kwasy tłuszczowe jednonienasycone- są lepiej rozkładane przez enzymy trawienne naszego organizmu. Przyspieszają transport cholesterolu, obniżając ryzyko chorób serca.
Są to przede wszystkim tłuszcze roślinne (olej rzepakowy, oliwa z oliwek itd.), orzechy (makadamia, pistacje, orzechy laskowe) awokado i oliwki.
Kwasy tłuszczowe wielonienasycone. Nasz organizm sam nie potrafi wyprodukować kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6, należy więc dostarczać je wraz z pożywieniem. Kwasy te są wykorzystywane jako materiał budulcowy ścian komórkowych, redukują ryzyko zawałów i obniżają ciśnienie oraz pozytywnie wpływają na pracę mózgu.
Znajdziemy je w olejach roślinnych- zwłaszcza w oleju lnianym, sojowym i słonecznikowym,
W tłustych rybach, takich jak: śledź, makrela, czy łosoś, w orzechach włoskich i nasionach słonecznika, nasionach sezamu, czy dyni.
Do ostatniej grupy należą nasycone kwasy tłuszczowe, które szybciej odkładają się w naczyniach krwionośnych, sprzyjają miażdżycy i zawałom serca. Powinny stanowić nie więcej niż 10% energii dostarczanej wraz z pożywieniem. Są to głównie tłuszcze zwierzęce- mięsa, wędliny, masło, śmietana, sery żółte i jaja.
Tłuszcze trans są to tłuszcze o budowie zmienionej chemicznie- powstają na skutek utwardzania i podgrzewania nienasyconych kwasów tłuszczowych. Sprzyjają miażdżycy i zwiększają ryzyko wystąpienia nowotworów.
Znajdziemy je w potrawach smażonych na głębokim tłuszczu- frytkach, pączkach, faworkach oraz w chipsach, popcornie i większości sklepowych ciastek- szczególnie herbatników.
Michalina Gamoń